Nie wszystkie palety cieni dostępne obecnie na rynku są
rewelacyjne i można to stwierdzić o tych drogich jak i tanich. Nie oszukujmy
się. W mojej kolekcji mam kilka drogich palet jak i tych z wyższej pułki i
kocham je tak samo, nie odbiegają one jakościowo od siebie np. cienie Hani z
GlamShop kocham tak samo jak cienie morphe. Wiec nie cena świadczy o jakości.
Jako że jestem króliczkiem doświadczalnym i uwielbiam testować nowości,
nie omieszkałam zamówić sobie palety z W7 ze sklepu
ladymakeup robiąc ostatnie zamówienie.
Opakowanie jest łudząco podobne do Naked 2 i nie omieszkam stwierdzić
ze producent wzorował się na tym. Nawet kolory są łudząco podobne. Nie mam w
kolekcji tej droższej wersji ale widziałam na żywo i śmiało mogę to powiedzieć
to jest tańszą wersja Naked 2.
Paleta zawiera 12 cieni. 3 matowe odcienie oraz 9 połyskujących. Kolory przeważające to brązy, berze i złoto nie zabrakło szarości i czerni.
Paleta to koszt około 27 zł na ladymakeup. Pigmentacja jest zadowalająca, ale nie nadaje się do mocnych wieczorowych makijaży, bardziej postawiłabym na dzienne delikatne. Oczekiwałam od niej czegoś więcej, no ale już taka jestem , jeśli wydaje na coś moje ciężko zarobione pieniążki liczę ze będzie to coś spektakularnego. Jeśli miałabym wybierać jeszcze raz wolałabym już kupić ponownie palety Iconic od Makeup Revolution.
Na kolorka pracuje się dość przyzwoicie, cienie nie osypują się jak jest w przypadku np. sleek’a, ale niestety mają dużo gorszą pigmentację od owej wyżej wymienionej firmy. Producent bardziej skupił się na idealnym odwzorowaniu opakowania niż na jakości. Nie wróżę sukcesu tej paletce , w porównaniu z Iconic od MUR paleta wypadła słabo.
A Wy testowałyście tą paletę? Jeśli tak dajcie mi znać co o niej myślicie !
Planowałam zakup tej palety. Chyba dobrze, że w ostateczności zdecydowałam się na Makeup Revolution :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że z pigmentacją jest cienko bo mają bardzo ładne kolorki :/
OdpowiedzUsuńMój blog
Tą "podróbkę" Naked 2 mam w postaci cieni MUA, które są fajne na co dzień, jednak to nie jest to co oryginał ;)
OdpowiedzUsuńWłasnie słyszałam, że to słaba podróbka :/
OdpowiedzUsuńOnly Dreams
Myślę, że jak za taką cenę nie jest źle. Jednak ja wolę paletki z MUR :)
OdpowiedzUsuńKolorki bardzo mi się podobają, ale też słyszałam, że z pigmentacją jest średnio :/ Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://mishmashbyalice.blogspot.com/