Produkt jaki dziś ma swoje 5 minut na blogu nowością nie
jest, a i tak ma bardzo wielu zwolenników.
Dziś więc będziecie mogli przeczytać o transparentnym, mocno
matującym pudrze prasowanym Kobo Professional, którego ostatnimi czasy
intensywnie używam. Zapraszam!
Puder dzięki dużej zawartości skrobi kukurydzianej dobrze
pochłania nadmiar wydzielanego sebum, przy cerze bardziej tłustej w strefie T chcąc
czy nie chcąc to sebum się wydziela , ale spokojnie nasz puder pięknie zmatowi
skórę. Puder nie będzie idealnym rozwiązaniem przy typowej tłustej cerze , bo
niestety efekt matowienia nie utrzyma się zbyt długo. Na przykładzie mojej cery
mieszanej przez około 3-4 godziny mam spokój z błyskiem .Produkt nie podkreśla
suchych skórek ładnie wyrównuje kolory. Uwaga trzeba uważać z ilością, jeśli nałożymy
go zbyt dużo wejdzie nam w pory i zmarszczki.
Na plus jest to ze puder dopasowuje się do każdego koloru
skóry nie oksyduje.
Pudru używam przy każdym makijażu już około 2 miesięcy zużycie
jest naprawdę niewielkie.
Podstawowe informacje:
Wielkość: 9 g - przy czym jest wydajny
Cena: 19,99 zł - za tą cenę warto wypróbować, myślę że jest
lepszy niż nie jeden droższy puder
Opakowanie: plastikowe, niestety przy częstym otwieraniu
wieczko się luzuje i źle zamyka
Konsystencja: stała, jakby lekko satynowa w dotyku
Zapach: bezzapachowy
Kolor: transparentny jednak z delikatnie żółtym pigmentem,
nie zmienia koloru podkładu
Jeśli planujesz kupno pudru transparentnego wydaj 20 zł a
myślę ze polubisz się z dzisiejszym bohaterem.
Co uważacie o tym pudrze? Używacie go? Lubicie? A może wręcz przeciwnie? Napiszcie mi o tym
Zastanawiałam się właśnie nad tym pudrem. Kupię go i sama również przetestuje. Mam suchą skórę i obawiam się ze po nałożeniu go będą widoczne skórki. Świetny post, lubię takie najbardziej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie, a może coś ci się spodoba i zostaniesz ze mną ma dłużej poulciak.blogspot.com
mam i uwielbiam, chociaż dla mnie najlepszym produktem kobo jest bronzer :)!
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji go wypróbować, ale jak tylko skończą mi się moje dwa to pobiegnę po ten z KOBO :)
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji wypróbować ,jestem mega ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńMiałam bronzer z tej serii i jest najlepszy więc puder też chętnie sprawdzę :)
OdpowiedzUsuńUżywałam tego pudru i tak jak mówisz - dla cery skłonnej do nadmiernego przetłuszczania nie będzie najlepszy. Generalnie mało jest kosmetyków, które takiej cerze pomagają, a nie tylko maskują efekt - czyli matują na chwilę. Już się nauczyłam, że warto zainwestować w coś z naturalnych składników, z minerałami, glinką, olejkami, które będą pielęgnować cerę. Aktualnie używam pudru transparentnego Tokyo z firmy Bikor i bardzo sobie chwalę. Mam mniej wyprysków, a skóra po nim jest nie zupełnie matowa, a satynowa, młodzieńcza. Moja mama też go sobie chwali jak podbiera ;) Testowałaś jakieś kosmetyki Bikora? Chętnie poznałabym Twoją opinię. Buziaki!
OdpowiedzUsuń