Witajcie w nowym roku. Moim jednym z noworocznych postanowień było jeszcze częściej pisać dla was. Dlatego też właśnie dziś przychodzę do was z pierwszym postem w nowym roku.
Jak już widzicie po tytule post będzie o tematyce recenzenckiej mojej ulubionej marki do pielęgnacji a mianowicie marki Vianek. Firmy nie muszę wam przedstawiać. Inne wpisy na temat produktów Vianka znajdziecie tutaj < klik> <klik>
Co producent mówi nam o Kojąco regenerującym olejku.
Silnie nawilżający olejek do ciała, przeznaczony do intensywnej pielęgnacji każdego rodzaju skóry, szczególnie ze skłonnością do zaczerwienienia. Zawiera olej ze słodkich migdałów oraz skwalan o działaniu kojącym i regenerującym. Witamina E oraz olejek lawendowy działają antyoksydacyjnie i wzmacniająco, poprawiają kondycję skóry i zwiększają jej odporność na niekorzystne czynniki.
Skład.
Glycine Soja Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Squalane, Tocopheryl Acetate, Lavandula Angustifolia Oil, Parfum, Linalool.
Cena, pojemność, dostępność.
Cena to około 28,00 zł. w zależności, gdzie chcecie go kupić. Ja swój kupiłam na targach Uroda w Gdańsku. Pojemność, to 300 ml. – czyli całkiem sporo. Na pewno możecie go dostać niestacjonarnie, w sklepach zielarskich bądź drogeriach gdzie jest szafa firmy.
Działanie, wydajność.
Od pierwszego wyciśnięcia olejku na dłoń bardzo przyjemnie mi się go używa. Wybrałam go ze względu na to, że mam spore problemy z suchą skórą po goleniu i nie tylko. Zależało mi na tym, żeby koił moją skórę oraz, żeby nie była ściągnięta. I faktycznie wszystkie te wymagania spełnia do dzisiaj. Używam go od połowy października i mam jeszcze pół butelki przy regularnym stosowaniu.
Dwie pompki starczą na nogi i dwie na górną część ciała. Chciałabym zaznaczyć, że fajnie się sprawdza przy masażu pleców. I do tego ten słodki zapach – jest po prostu obłędny z resztą jak wszystkie produkty tej marki.
Składniki naturalne
Trzeba zaznaczyć, że składniki marki Vianek są nietestowane na zwierzętach, są pochodzenia naturalnego, nie posiadają kompozycji zapachowych, które w składzie zawierają alergeny.
PLUSY:
- działanie nawilżające, regenerujące oraz kojące
- zapach
- nietestowany na zwierzętach
- składniki naturalne
- olejek zmiękcza skórę
- dosyć szybko się wchłania
- nie zostawia tłustego filmu na skórze, tylko przyjemne nawilżenie
MINUSY:
- pompka jest tragiczna, nie wiem czy mój egzemplarz jest taki lewy, czy wszystkie, potrzebne są dwie dłonie, żeby wycisnąć olejek, a pomyślcie, jak to jest, kiedy mamy już całe w olejku…
Nie chce się powtarzać, ale kocham produkty marki Vianek. Kazdy, który do tej pory stosowałam spisał się na medal.Każdy znajdzie coś dla siebie w tym szerokim asortymencie produktów. Zajrzyjcie tylko na stronę producenta TUTAJ KLIK.
Miałyście już okazję testować jakieś kosmetyki tej marki? A może Sylveco albo Biolaven? Dajcie znać









Jak widać - cena adekwatna do jakości ;) Super, że dobrze Ci się sprawdza!
OdpowiedzUsuńMoże chętna na wymianę obserwacji? Zacznij i koniecznie daj znać u mnie ;)
MÓJ BLOG
MÓJ KANAŁ NA YT
Równiez sie ciesze pokładam wielkie nadzieje w tej marce
UsuńŚrednio przepadam z olejkami z powodu tłustego filmu na skórze ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Ten tego nie pozostawia
UsuńMasz wiele ciekawych pomysłów na posty, są rewelacyjne i czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia <3
http://kaarollkaa.blogspot.com/
Dziękuję za miłe słowa ;)
UsuńSłyszałam o tej marce wiele dobrego ;) z chęcią bym coś przetestowała ;)
OdpowiedzUsuńMusisz koniecznie
UsuńNie przepadam za olejkami do ciała. Z reguły długo się wchłaniają i wysuszają skórę jeszcze bardziej
OdpowiedzUsuńTeż nie lubiłam olejków , ale ten mnie przekonał
UsuńNie lubię olejków ale cieszę się, że się sprawdza :D
OdpowiedzUsuńhttp://wishylss.blogspot.com/
Kwestia gustów
UsuńOlejki mnie wkurzały od lat z powodu tej konsystencji, ale ostatnio miewam straszne problemy ze skórą, a ten wydaje się po Twojej ciekawej recenzji gotowy, by zmierzyć się z moją skórą :)
OdpowiedzUsuńEstetyczny i pomysłowy blog, obserwuję i będę wpadać częściej, http://zaczytanaaax.blogspot.com/
Kochana czytałam twój ostatni post , i jeśli mogę coś nadmienić to ten olejek na pewno pomoże ;)
UsuńJeszcze nie było mi dane poznać tej marki, ale muszę to szybko nadrobić:)
OdpowiedzUsuńPiszesz,ze slodki zapach, ale czym to mniej-wiecej pachnie? Mozesz troche dopowiedziec?
OdpowiedzUsuńMigdały i winogrona
Usuńmam wersję czerwoną olejku vianek, cudny jest :P
OdpowiedzUsuń